Dziś chce wam przekazać moją opinie Zmierzchu! Opowiem co myśle o książce i filmie. Serdecznie zapraszam.
KSIĄŻKA
Zmierzch to saga napisana przez Stephanie Meyer, mająca wiele fanek i fanów na całym świecie. Książka opowiada o Isabelli Swan, która zakochała się w zabójczo przystojnym Edwardzie Cullenie, nie wiedząc kim jest on naprawdę...
Bella to nastolatka, która mieszka z mamą i jej nowym mężem Philem w Phoenix. Dziewczyna podejmuje bardzo ważną decyzje i przeprowadza się do taty, który mieszka Forks czyli najpochmurniejszym miasteczku w Ameryce. Początkowo trudno jest jej przystosować do nowego klimatu ale zmienia się to po poznaniu zabójczo przystojnego Edwarda Cullena. Czy ich miłość przetrwa?
Ja osobiście zakochałam się w tej książce, czytałam ją chyba 5 razy i nadal mam ochotę ją przeczytać. Według mnie książka jest warta przeczytania, ponieważ jest w niej wątek romantyczny i wiele niespodziewanych zdarzeń. Po przeczytaniu tej książki długo nie mogłam znaleźć równie dobrej jak ta, ale w końcu się udało ( w najbliższym czasie pojawi się post o moich ulubionych książkach). Serdecznie zachęcam do przeczytania tej książki.
FILM
Największym błędem, który można zrobić to obejrzeć film przed przeczytaniem książki. Ja tego błędu nie popełniłam i się bardzo cieszę.
Film "Zmierzch" nakręcony na podstawie sagi Stephanie Meyer, zdobył wiele fanów na świecie. W role Belli Swan wcieliła się aktorka Kristen Stewart, a w Edwarda Cullena Robert Pattison. W ekranowej wersji książki nie było wielu wydarzeń.
Według mnie książka jest 100 razy lepsza od filmu, bo film tylko mnie zawiódł... Według mnie Kristen Stewart słabo przygotowała się do roli. Rozumiem jak ktoś lubi film i nie chce nikogo urazić, ale nie polecam najpierw filmu potem książki.
WIĘC TO JEST MOJA OPINIA, NIE CHCIAŁAM NIKOGO URAZIĆ I POLECAM PRZECZYTANIE KSIĄŻKI.
Gorące całuski
Mary <3
